Do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 kwietnia. Dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał informacje o napadzie na jeden ze sklepów monopolowych na terenie Biłgoraja. Natychmiast we wskazany rejon skierowani zostali policjanci, którzy na miejscu wykonali czynności procesowe między innymi zabezpieczyli ślady, dokonali oględzin i ustalili świadków zdarzenia.
- Jak wynika z ich wstępnych ustaleń około północy do sklepu przyszedł mężczyzna. Widząc właściciela, który po zamknięciu sklepu znajdował się w samochodzie na parkingu podszedł do niego i zażądał otworzenia sklepu ponieważ chciał kupić alkohol. Właściciel odmówił, wtedy "klient" wyciągnął przedmiot przypominający broń palną i strzelił w powietrze, a następnie skierował ją w stronę właściciela sklepu, który gwałtownie ruszył z miejsca wciskając pedał gazu i odjechał. Po tym napastnik zbiegł z miejsca - relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. W wyniku ich działań po kilku godzinach na terenie miasta zatrzymany został 30-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego. W miejscu zamieszkania 30-latka policjanci ujawnili i zabezpieczyli pistolet hukowy z magazynkiem, którym posłużył się podczas usiłowania rozboju oraz kilkadziesiąt sztuk amunicji. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, w chwili zatrzymania znajdował się w stanie po spożyciu alkoholu, miał w organizmie około 0,5 promila alkoholu.
Usłyszał już zarzuty. Dzisiaj zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.