To nic innego jak wielka komora, która gromadzi a następnie rozsącza wodę pochodzącą z przydomowych oczyszczalni ścieków albo z opadów atmosferycznych. Tunele rozsączające zazwyczaj nie występują samodzielnie. Przeważnie tworzą system złożony z kilku tuneli układanych na tym samym poziomie w linii lub kilku równoległych liniach.
Długość tunelu rozsączającego zależy od indywidualnych potrzeb. Na obu jego końcach montuje się zaślepki. Trudno dostrzec taki tunel, bo zazwyczaj jest zakopany kilka metrów pod ziemią. Dodatkowo nic nie wskazuje na jego obecność, gdyż teren nad nim można dowolnie zagospodarować. Tunele rozsączające są wykonane z tak solidnych materiałów, że ponad nimi może powstać parking czy droga dojazdowa - są w stanie udźwignąć nawet 7,5 t (czyli tyle ile waży ciężarówka) na metr kwadratowy. Jak wyglądają tunele można sprawdzić np. w firmie Ekodren. To specjaliści, którzy ponad dwie dekady zgłębiają temat przydomowych oczyszczalni ścieków.
Świadomość ograniczoności zasobów wody jest już dziś znacznie większa, niż jeszcze kilka, kilkanaście lat temu. Dzięki takim urządzeniom jak tunele rozsączające wykorzystanie wody może być bardziej ekologiczne i ekonomiczne.
Postępująca urbanizacja zaburza naturalny obieg wody w przyrodzie. Utwardzone powierzchnie nie przepuszczają wód opadowych, które w konsekwencji będą się gromadzić, a w dłuższej perspektywie czasu mogą uszkadzać zabudowania. Aby temu zapobiec, trzeba zainwestować w system odprowadzający i rozsączający.
Nowoczesne zagospodarowanie wody deszczowej lub tej z przydomowych oczyszczalni odciąża systemy kanalizacyjne, zwłaszcza przy intensywnych opadach. Można zapomnieć o kałużach na trawniku. A jest to również z pożytkiem dla wód gruntowych.
Montaż tunelu rozsączającego nie wydaje się zbyt skomplikowanym procesem. Jest jednak kilka kwestii wymagających uwagi. Przede wszystkim należy pamiętać, że miejsce w którym zostanie umieszczony tunel nie może być przypadkowe. Musi być oddalone co najmniej:
30 m od studni dostarczającej wodę pitną,
6 m od zabudowań z nieizolowaną piwnicą,
3 m od korony drzew,
2 m od drogi publicznej,
2 m od sąsiedniej działki,
1 m od wody gruntowej.
W pierwszym etapie, po sprawdzeniu czy tunel nie jest uszkodzony, konieczne jest wykonanie stosownego wkopu. Jego parametry zależą od indywidualnych uwarunkowań. Kolejne kroki to wypoziomowanie wkopu, wypełnienie go warstwą wyrównawczą i zabezpieczenie geowłókniną (od góry). Następnie we wkopie umieszczany jest tunel rozsączający razem z przewodami odprowadzającymi i doprowadzającymi. Na koniec instalacja jest ściśle zasypywana.
Mimo, iż montaż tunelu rozsączającego można zrobić samemu (szczególnie jeżeli posiada się podstawową znajomość zagadnień budowlanych) warto zdać się na fachowców z Ekodren, którzy wspomogą wiedzą i doświadczeniem.