Piknik wojskowy z historią w tle

Kilkanaście delegacji złożyło kwiaty w miejscu, w którym zginął generał Kustroń, znajdującym się między Obszą a Ułazowem na Podkarpaciu. Odwiedziło także zbiorową mogiłę żołnierzy, poległych w czasie wojny, na miejscowym cmentarzu i pomnik w Woli Obszańskiej. Ponadto w skansenie przy Zagrodzie Roztocze w Obszy została odsłonięta tablica edukacyjna, która będzie przypominać o historycznych wydarzeniach i zachęcać do poznawania miejscowego szlaku wojennego.

Wśród gości byli członkowie rodzin, poległych żołnierzy, służących w kampanii wrześniowej w pułkach, wywodzących się ze Śląska. Były również delegacje szkół, noszących imię gen. Kustronia, Stowarzyszenia Pro Memoria, Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie z dyrektorem Krzysztofem Neściorem, który był jednym z inicjatorów wydarzenia, a także przedstawiciele wojska, władz samorządowych gmin Obsza i Stary Dzików w województwie podkarpackim oraz mieszkańcy obydwu gmin.

Jednocześnie na placu przy kościele w Obszy zorganizowano wojskowy festyn z pokazami sprzętu współczesnej armii, występami lokalnych artystów i innymi atrakcjami.

Karabiny, zestawy przeciwlotnicze i transportery opancerzone, które można było nie tylko obejrzeć, ale również dotknąć czy zasiąść za sterami wojskowych urządzeń, prezentowały jednostki wojskowe z Hrubieszowa, Lublina, Przemyśla, Rzeszowa i Zamościa.

Wśród festynowych atrakcji dla najmłodszych gości były dmuchane zjeżdżalnie, bezpłatne place zabaw, malowanie twarzy czy zajęcia plastyczne, ale największym powodzeniem cieszył się… basen z wodą.

W części artystycznej z zestawem patriotycznych pieśni wystąpiła młodzież z ogniska muzycznego, które w Gminnym Ośrodku Kultury w Obszy prowadzi Tadeusz Kubów.

Było to pierwsze takie wydarzenia, upamiętniające bohaterów kampanii wrześniowej, współorganizowane przez gminę Obsza i Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie. Wójt Andrzej Placek ocenia, że mimo ponad 30-stopniowego upału frekwencja była wysoka, zainteresowanie duże, dlatego deklaruje, że organizatorzy będą szukać kolejnych pomysłów na promocję dziedzictwa historycznego.