REKLAMA
Pełna wersja
BIŁGORAJ Historyczna analiza stosunków polsko - rosyjskich
2010.04.15 11:05 | aktualizacja: 2010.04.26 21:30

Tragedia szansą na poprawę relacji?

Od wieków stosunki polsko - rosyjskie należą do bardzo skomplikowanych. Polacy w swej historii niejednokrotnie czuli nad sobą cień wschodniego sąsiada.

W całym okresie międzywojennym stosunki polsko - radzieckie cechowała wzajemna nieufność. Pewne ich polepszenie nastąpiło w 1932 r. kiedy doszło do podpisania polsko - radzieckiego paktu o nieagresji. Jednakże od 1939 r. ZSRR prowadziło podwójną grę na arenie międzynarodowej, z jednej strony jawnie pertraktując z państwami zachodnimi w sprawie udziału w koalicji antyhitlerowskiej, z drugiej, potajemnie, z Niemcami w sprawie podziału stref wpływu w Europie, w przypadku wojny. Totalitarny charakter systemu stalinowskiego w dużej mierze przesądził o związaniu się ZSRR z hitlerowskimi Niemcami. Efektem tego było zawarcie traktatu Ribbentrop-Mołotow 23 sierpnia 1939 roku. Ofiarą tego porozumienia stała się przede wszystkim Polska, która musiała najpierw stawić zbrojny opór hitlerowskim Niemcom, a następnie od 17 września zmagać się również z Armią Czerwoną. Wielu polskich żołnierzy dostało się do niewoli radzieckiej. Niejednokrotnie świadomie wybierali oni tę niewolę, licząc, że właśnie ze strony Rosjan spotka ich lepszy los niż w niewoli niemieckiej. Niestety prawda okazała się zupełnie inna. Wielu z nich straciło życie w lasach Katynia, Miednoje, czy Tweru.

Sprawa katyńska elementem gry politycznej Właśnie zbrodnia katyńska stanowi jedną z najbardziej bolesnych kart w historii stosunków polsko - rosyjskich. Złożyło się na to: skala zbrodni, gdyż życie straciło ponad 20 tysięcy polskich oficerów, policjantów, jak również przedstawicieli elity intelektualnej II Rzeczypospolitej. Z drugiej strony na fakt ten wpływa to, że sprawa katyńska była przez wiele lat elementem gry politycznej i zakłamania. Jak zauważył Piotr Łysakowski (Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej, 05-06/2005, s. 85 - 94), tak naprawdę do dziś nie są znane przyczyny jakie tkwiły w wydaniu 5 marca 1940 roku rozkazu wymordowania polskich jeńców. Jako podstawę takiej decyzji wskazuje się: zemstę za klęskę w roku 1920, względy ideologiczne, jak też chęć "oczyszczenia" terenów zajętych przez ZSRR z elementu patriotycznego, mogącego poprowadzić naród do walki o wolność, czy przeciwstawić się ideologii komunistycznej. Po klęsce wrześniowej, utworzony we Francji rząd polski dążył do jak najszybszego odtworzenia armii polskiej. Należy zauważyć, że sytuacja polityczna Polski była skomplikowana, gdyż ziemie polskie okupowane były z jednej strony przez Niemców, a z drugiej przez ZSRR. Państwa zachodnie jedynego wroga upatrywały w Niemcach. Ten fakt miał niemałe znaczenie dla stosunku Anglii do rządu polskiego w Londynie. Sprawa ta stała się szczególnie istotna w momencie agresji Niemiec na ZSRR w czerwcu 1941 roku, kiedy to Rosjanie automatycznie stali się sojusznikami państw walczących z III Rzeszą. Pojawił się wtedy problem uregulowania stosunków polsko - radzieckich. W lipcu 1941 roku podpisany został polsko - radzicki traktat przywracający stosunki dyplomatyczne. Podpisy pod nim złożyli premier gen. Władysław Sikorski i ambasador sowiecki w Londynie Iwan Majski. Na mocy powyższego porozumienia władze radzieckie uznały za nieobowiązujący układ Ribbentrop - Mołotow, za jedyną legalną władzę polską rząd w Londynie, zapowiadały również utworzenie po wojnie niepodległego państwa polskiego. Obywatele Polscy przebywający na terenie ZSRR mieli zostać uwolnieni. Zdecydowano się też na utworzenie na terenie ZSRR armii polskiej. Największy problemem stanowiło porozumienie dotyczące przyszłych granic państwa polskiego. Dla Polaków naturalną rzeczą był fakt, że wschodnia granica państwa miała przebiegać w kształcie takim jak przed wrześniem 1939 roku. Rosjanie natomiast proponowali przesunięcie jej na linię Bugu. Wspomniany traktat zawierał kontrowersyjne dla Polaków zapisy: niedookreślenie przynależności państwowej ziem polskich zajętych przez ZSRR po 17 września 1939 roku, czy użycie terminu, że więźniom polskim zostanie udzielona amnestia, co sugerowało, że nie byli oni jeńcami wojennymi, a przestępcami skazanymi za przestępstwa. Należy jednak zauważyć, że traktat ten mimo kontrowersji uratował życie wielu przetrzymywanym przez Sowietów Polakom, na czele z gen. Andersem. Dla wielu również stworzył możliwość opuszczenia ZSRR, razem z utworzoną tam polską armią. Stalin kiedy poczuł się pewny poparcia ze strony państw zachodnich w walce z Niemcami i zaczął odnosić sukcesy przystąpił do realizacji planu podporządkowania sobie Polski. Z tego powodu nie na rękę było utrzymywanie stosunków politycznych z rządem polskim na emigracji. Stalin szukał dogodnego pretekstu do ich zerwania. Pretekstem takim miała stać się właśnie sprawa katyńska. Kiedy to wiosną 1943 roku Niemcy ujawnili, że odkryli masowe groby polskich jeńców rząd Polski stanął przed trudnym dylematem. Już od momentu tworzenia armii polskiej w ZSRR zaniepokojenie budził fakt niezgłaszania się do niej kilkunastu tysięcy polskich oficerów, którzy dostali się do niewoli radzieckiej we wrześniu 1939 roku. Jednakże nie dopuszczano możliwości masowych mordów na jeńcach wojennych. Propaganda sowiecka winą za mord obciążała Niemców. Jednak zgodnie z wynikami badań przeprowadzonych przez przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża wynikało, że wspomnianych mordów dokonano już w 1940 roku, a więc musieli go dokonać sowieci. Wskazywały na to również inne ślady. Rząd polski w Londynie stanął przed trudnym dylematem, gdyż z jednej strony wszystkie dowody wskazywały na to, że zbrodni dokonali sowieci, z drugiej jednak obwiano się, że sprawa katyńska zostanie wykorzystana przez Niemców do poróżnienia koalicji antyhitlerowskiej. Sprawa mordu katyńskiego stała się przedmiotem rozgrywki politycznej. Pojawiły się naciski ze strony angielskiej, aby przyjąć wyjaśnienia Stalina dla dobra koalicji antyhitlerowskiej, jednak obawiano się, że jeżeli raz uzna się argumentację sowiecką to później przedstawienie prawdy będzie bardzo trudne. Z tego powodu rząd polski w Londynie nie zdecydował się na przyjęcie tłumaczeń Rosjan. Zaowocowało to zerwaniem stosunków dyplomatycznych. Tak naprawdę sprawa katyńska stała się dogodnym pretekstem dla Stalina do tego kroku, gdyż, planował on już przygotowanie alternatywnych ośrodków władz polskich całkowicie uzależnionych od siebie. Miało to stanowić środek do podporządkowania sobie naszego kraju. W ten sposób Stalin najpierw wymordował polskich oficerów i innych przedstawicieli polskiej elity w Katyniu, a następnie wykorzystał tą sprawę do uczynienia pierwszego kroku w kierunku podporządkowania sobie Polski. W tym okresie świat bliżej nie interesował się sprawą Katynia. Kluczowe było pokonanie III Rzeszy. Ta smutna rzeczywistość dopełniała grozy związanej z mordem katyńskim.

Końcowy okres wojny cechowały próby zapobieżenia uzależnieniu Polski od ZSRR podejmowane ze strony rządu londyńskiego. Stopniowo rozumiano, że gra toczy się nie tylko o przynależność do kraju ziem zagarniętych przez ZSRR, ale o niezależność całej Polski. Próbą ratowania przyszłej niepodległości naszego kraju był rozkaz rozpoczęcia akcji "Burza", która obok celu militarnego, polegającego na wywoływaniu lokalnych powstań na wschodnich terenach przedwojennej Polski, miała również cel polityczny. Polegał on na stworzeniu takiej sytuacji, aby wkraczające na ziemie polskie wojska radzieckie zastawały już zorganizowane polskie ośrodki władzy. Kulminacyjnym punktem tej akcji było Powstanie Warszawskie. Jego klęska w połączeniu z decyzjami podjętymi w sprawie polskiej na konferencji w Jałcie, oznaczała podporządkowanie Polski Związkowi Radzieckiemu. Wprawdzie mocą decyzji jałtańskich miał powstać w Polsce Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej składający się z polityków rządu londyńskiego, jak też zależnych od Stalina polskich komunistów zasiadających w Rządzie Tymczasowym oraz w najbliższym czasie miały być przeprowadzone wybory z udziałem wszystkich sił politycznych, to jednak faktycznie pełnie władzy nad Polską uzyskał Stalin. Sprawa katyńska służyła komunistom do walki z Niemcami, ale również z rządem londyńskim. Zarzucano, że sprawa katyńska miała służyć politykom rządu londyńskiego do atakowania ZSRR i armii czerwonej niosącej "wyzwolenie" ziemiom polskim. Prawda o mordzie katyńskim nie mogła być ujawniona, gdyż nie pasowała do wizji sojuszu polsko - radzickiego lansowanego przez propagandę radziecką.

Okres PRL - sprawa katyńska to temat tabu

Nie można było o niej mówić głośno, nie uczono o niej w szkołach. Obowiązywała oficjalna wersja stworzona jeszcze w 1943 roku o mordzie dokonanym przez Niemców. Dla nagłośnienia na arenie międzynarodowej prawdy o Katyniu duże znaczenia miał raport Komisji Kongresu Stanów Zjednoczonych, powołanej w 1951 roku, w którym jednoznacznie stwierdzono, że winę za wymordowanie Polaków w Katyniu ponoszą Rosjanie. Oczywiście wyniki prac wspomnianej komisji nie były przedstawiane w Polsce. Jednakże należy stwierdzić, że długo tolerowane kłamstwo znacznie utrudniało przedostanie się prawdy o tej zbrodni do opinii publicznej. Przemiany, które nastąpiły w PRL po 1956 roku nie zmieniły w zasadniczy sposób podejścia do prawdy o Katyniu. Podobnie przedstawiała się sytuacja w latach siedemdziesiątych. Prawdy o zbrodni katyńskiej można było dowiedzieć się jedynie z publikacji wydawanych w drugim obiegu, jak też na emigracji. W latach osiemdziesiątych, wraz z powstaniem i rozwojem "Solidarności" prawda o zbrodni katyńskiej przebijała się coraz śmielej do opinii publicznej dzięki pracom wydawanym właśnie w drugim obiegu. Natomiast nic nie zmieniało się w postrzeganiu tej sprawy przez władzę. Na pewno wpływ na to miała napięta sytuacja polityczna, związana z wprowadzeniem stanu wojennego, gdzie przedstawianie innej niż oficjalna wersja tej zbrodni uderzała w słabnący już reżim komunistyczny.

Po odzyskaniu niepodległości

Z chwilą upadku bloku komunistycznego, jak też odzyskania przez Polskę pełnej niezależności zbrodnia katyńska stała się jedną z najważniejszych kart do wyjaśnienia w historii stosunków polsko - rosyjskich. 14 października 1992 roku ówczesny prezydent Rosji Borys Jelcyn ujawnił tajny rozkaz Stalina dla NKWD z 5 marca 1940 roku w sprawie egzekucji polskich jeńców wojennych. Oznaczało to odkrycie prawdy o zbrodni i faktyczne przyznanie się przed światem do jej popełnienia przez Rosjan. Jednakże wraz z nastaniem w Rosji ery Putina, sprawa Katynia zaczęła znów dzielić Polskę i Rosję. Jest rzeczą naturalną, że Polska jako naród ma prawo do pełnego wyjaśnienia prawdy o zbrodni, jak również zadośćuczynienia za nią. Władymir Putin stając na czele państwa postawił sobie za cel odbudowę potęgi imperium rosyjskiego. Przyznanie się do tej zbrodni i wzięcie za nią pełnej odpowiedzialności nie pasuje do wizji budowanej przez niego wielkiej Rosji, która pokonała hitlerowskie Niemcy. Sprawa katyńska stanowi poważny problem w stosunkach polsko - rosyjskich. Przejawia się to chociażby nieuznawaniem przez Moskwę wspomnianej zbrodni za akt ludobójstwa, a co za tym idzie zbrodnię nieulegającą przedawnieniu. Prawda o Katyniu nie przebiła się również do opinii społecznej w samej Rosji, na co też wpływ miały działania propagandowe. Pełne wyjaśnienie sprawy mordu katyńskiego, jak też chociażby symboliczne zadośćuczynienie stanowi niezbędny warunek ułożenia dobrych stosunków pomiędzy narodem polskim i rosyjskim.

Tragedia pod Smoleńskiem szansą na prawdę

Śmierć polskiego prezydenta w katastrofie w Smoleńsku stanowi pewien symbol. Oczywiście nie można porównać zbrodni katyńskiej do wydarzeń związanych z katastrofą prezydenckiego samolotu, jednakże tragiczna śmierć głowy państwa oraz towarzyszących jej osób w tym miejscu, może stać się impulsem dla pełniejszego wyjaśnienia sprawy katyńskiej. Na pewno tragiczna śmierć Lecha Kaczyńskiego wpłynęła na nagłośnienie sprawy katyńskiej na świecie, jak też w samej Rosji, co z pewnością przełoży się na znajomość tych wydarzeń. Upłynęło od niej już 70 lat, a więc przyszedł najwyższy czas na pełne wyjaśnienie jej okoliczności oraz pojednanie rosyjsko - polskie.

Z zadowoleniem należy przyjąć gesty współczucia i pomocy w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy przez stronę rosyjską. Śmierć Lecha Kaczyńskiego może być podstawą pojednania pomiędzy Rosjanami a Polakami. Jednak jego warunkiem jest ukazanie całej prawdy o mordzie katyńskim i przełożenie jej na powszechną znajomość tych wydarzeń. Uznanie swojej winy przez Rosjan w okolicznościach tragedii narodowej w Polsce, uwzględniając jej symbolikę, może stanowić swego rodzaju oczyszczenie i być początkiem nowych relacji polsko - rosyjskich. Warunkiem tego będzie jednak to, czy za gestami współczucia pójdą realne czyny, takie jak choćby uznanie przez Rosjan zbrodni katyńskiej za ludobójstwo i przekazanie Polsce archiwaliów dotyczących tej spraw. Mając na uwadze dotychczasowe działania Władymira Putina w relacjach rosyjsko - polskich należy, doceniając gesty dobrej woli, zastanowić się nad ich intencją. Jeżeli nawet nie są one szczere, to ofiara jaką ponieśli Polacy pomoże w zbliżeniu dwóm narodom - Rosjanom i Polakom. W powojennej historii niewiele wydarzeń łączyło ze sobą te dwa narody. Zdecydowanie więcej dzieliło. Tragedia smoleńska jest wydarzeniem, które właśnie łączy ze sobą Polaków i Rosjan. Ażeby śmierć Lecha Kaczyńskiego wpłynęła znacząco na ocieplenie stosunków polsko - rosyjskich ważna jest również postawa władz polskich wobec Kremla. Obok wdzięczności za pomoc i gesty współczucia, Polacy powinni również zajmować jednolite stanowisko w kwestii stosunków polsko - rosyjskich, a przede wszystkim sprawy katyńskiej. Wszelkie podziały wewnętrzne będą wpływały na naszą niekorzyść i zmniejszały szanse na pełne wyjaśnienie tej sprawy. Konsekwencja, upór władz polskich, jak też ostatnie wydarzenia mogą spowodować, że tragiczna śmierć Polaków w Katyniu zajmie właściwe miejsce w historii II wojny światowej.

dr Adam Balicki
dr Adam Balicki dodany 15 kwietnia 2010
 
Odsłon: 9274

Czytaj podobne

Waszym zdaniem (0)

Brak wpisów, Twój komentarz może byc pierwszy.
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu bilgorajska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
dzisiaj, 18:06 Biłgoraj
Tu powstanie nowoczesny obiekt usługowo-handlowy
Podczas środowej sesji Rady Miasta radni wyrazili zgodę na sporządzenie zintegrowanego planu inwestycyjnego dla terenu położonego u zbiegu ulicy Janowskiej, al. Jana Pawła II i obwodnicy północnej. To kluczowy krok, który umożliwia realizację nowego projektu inwestycyjnego w Biłgoraju.
dzisiaj, 07:26 Region
Śmiertelny wypadek w regionie
dzisiaj, 11:20 Biłgoraj
Burmistrz zabrał głos ws. dewastacji cmentarza żydowskiego
dzisiaj, 08:51 Biłgoraj
Akt wandalizmu na cmentarzu żydowskim
W nocy z 26 na 27 listopada na cmentarzu żydowskim w Biłgoraju doszło do aktu wandalizmu. Nieznani sprawcy zniszczyli Ścianę Pamięci, nanosząc na nią napisy nawiązujące do konfliktu w Strefie Gazy.
w niedzielę, godzina 20:03 Tarnawa
Tragiczny wypadek w powiecie. Nie żyje kobieta
we wtorek, godzina 11:25 Potok Górny
Konkurs na stanowisko dyrektorskie unieważniony
20 listopada 2024 Biłgoraj
Tu będzie plac budowy
W środę 20 listopada przekazano plac budowy pod inwestycję obejmującą modernizację ulicy Knappa oraz budowę drogi I.B. Singera w Biłgoraju. Zgodnie z umową na realizację zadania wykonawca ma 11 miesięcy od dnia podpisania umowy.
w poniedziałek, godzina 08:56 Krytków Duży
Zderzenie osobówek na drodze powiatowej [AKTUALIZACJA]
we wtorek, godzina 17:44 Region
Siostrzany duet z powiatu biłgorajskiego podbija Internet
16 listopada 2024 Biłgoraj
Jubileuszowy Wieczór Darczyńcy [NOWE ZDJĘCIA]
W sobotę 16 listopada odbyła się kolejna edycja Wieczoru Darczyńcy, organizowanego przez fundację Fundusz Lokalny Ziemi Biłgorajskiej. Tegoroczne wydarzenie miało wyjątkowy charakter, ponieważ wpisało się w obchody 25-lecia działalności fundacji.
we wtorek, godzina 19:37 Tarnogród
Andrzejkowy wieczór w Tarnogrodzie
w niedzielę, godzina 08:29 Dyle
Gminny Dzień Pracownika Socjalnego
w piątek, godzina 09:12 Biłgoraj
Będzie zmiana stawek podatkowych?
Rada Miasta Biłgoraja przygotowuje się do wprowadzenia zmian w podatkach od nieruchomości. Nowe stawki zostały określone w projekcie uchwały, która ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku. Poniżej przedstawiamy szczegóły planowanych zmian.
w poniedziałek, godzina 14:37 Region
ZUS ma 90 lat. Tak świętował biłgorajski oddział
w niedzielę, godzina 20:53 Borki
Pożar budynku - straty oszacowano na 150 tysięcy złotych
19 listopada 2024 Lubelszczyzna
Pierwszy przypadek wścieklizny u psa w województwie
Do dzisiaj w województwie lubelskim potwierdzono 20 ognisk wścieklizny. Po raz pierwszy chorobę stwierdzono u psa. Służby przypominają, że obowiązkowemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie podlegają psy po ukończeniu 3 miesiąca życia.
w piątek, godzina 09:57 Stary Lipowiec
Remont drogi zakończony
we wtorek, godzina 10:36 Bukowa
Podwójny jubileusz w gminie Biłgoraj
20 listopada 2024 Biłgoraj
Biłgorajski basen odzyska dawny blask
Kryta pływalnia, jeden z symboli Biłgoraja, wkrótce przejdzie kompleksową modernizację. W środę, 20 listopada, przedstawiciele Zarządu Powiatu podpisali umowę z wykonawcą na realizację II etapu remontu obiektu, który będzie służył zarówno mieszkańcom, jak i lokalnym stowarzyszeniom sportowym.
w piątek, godzina 20:16 Biłgoraj
Biznes Ziemi Biłgorajskiej w jednym miejscu
dzisiaj, 12:06 Biłgoraj
Licealiści w świecie sztuki i teatru
Gazetka Lidl - Zobacz aktualne promocje i nowe gazetki na stronie Moja Gazetka
Wszelkie prawa zastrzeżone bilgorajska.pl
Pełna wersja
Polityka Prywatności RODO Reklama Kontakt
Wnioski Czyste Powietrze | Audyty Energetyczne | Kalkulator mocy pompy ciepła | Fotowoltaika - montaż i wycena | Porównywarka Fotowoltaiki | Kalkulator mocy instalacji fotowoltaicznej