Jeden z użytkowników fan page Birding Poland przesłał do serwisu Facebook zdjęcia nieżywego orła przedniego przywiązanego do drzewa przy drodze wojewódzkiej Nr 848 w okolicy Turobina.
Informacje potwierdza rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z Lublina. - Wczoraj otrzymaliśmy zgłoszenie o tym znalezisku. To orzeł przedni. Pochodzi z Estonii. W tej chwili przekazany został do Roztoczańskiego Parku Narodowego. Trwa ustalanie przyczyny zgonu. Choć niestety w tym przypadku nie wyglądało to na zgon naturalny. Nie wykluczamy żadnego scenariusza, być może ptak zjadł trutkę dla lisów - mówi Paweł Duklewski. Jak dodaje rzecznik orzeł krótko po śmierci został rozpostarty na drzewie. Jego stan jest na tyle dobry, że będzie wypreparowany i trafi do kolekcji jednego z parków narodowych. Od początku roku to czwarte zgłoszenie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o znalezionych martwych ptakach będących pod ochroną.
- To relatywnie dużo, w trzech poprzednich przypadkach były to orliki i zgon nastąpił naturalnie. W tym przypadku jest jednak inaczej. Obecnie staramy się zebrać jak najwięcej informacji. Wszystko zależy od tego czy znajdą świadkowie tego zdarzenia. Jeśli znajdziemy sprawcę będziemy starali się doprowadzić do jego ukarania. Możemy występować jako oskarżyciel posiłkowy - zaznacza rzecznik RDOŚ.
Apelujemy do wszystkich, którzy mogą pomóc w ustaleniu okoliczności zdarzenia o przekazywanie informacji do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z Lublina, pod numerem telefonu 81 71-06-531.
~ s | 0
Trutka na lisy? Oszaleli. Kto na to pozwala? Gdzie zieloni i iinne oszołomy?
|
~ Ja | Oceniano 5 razy +5
Teraz nawet wśród orłów grasuje samobójca. Najadł się trutki, potem przywiązał się do drzewa. Na pewno też zadzwonił na policję. To tylko w Polsce możliwe. Wśród ,,samobójc
|
Drakkar | Oceniano 1 raz +1
|
~ dziadek | Oceniano 8 razy +8
Proponuję żeby z tym co to zrobił zrobić to samo
|
~ widz | Oceniano 2 razy +2
Widziałek kilka dni temu jak latał przy drodze Janów lub-Frampo
|