Obchody Święta Pracy w Biłgoraju

Zenek Kowalik-,,...w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy są osoby starsze..." Ja się z tym zgadzam !!! Taki Maniek Klecha to on jest w bardzo trudnej sytuacji, wręcz tragicznej. Ten 70 letni weteran PRL-u mimo swego wieku musi jeszcze ,,pracować". Jest Dyrektorem LO im ONZ za którą to ,,pracę" zgarnia rocznie 89 102,08 zł, emerytura 63 156 zł i dieta przewodniczącego rady miasta 22 260,00 zł /wszystko dochody roczne/ Jest jeszcze ,,rolnikiem" na 10,69 ha na które to gospodarstwo polski podatnik składa się na dopłaty obszarowe itd. Korniak Rysio też jego sytuacja jest tragiczna, mimo, że zdrowie nawala jeszcze musi dyrektorować w Służbie Drogowej i i być radnym w radzie powiatu, na dodatek dołożyli mu na plecy ciężar w postaci wice-przewodniczącego rady i jeszcze musi nadzorować prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej będąc członkiem R.Nadzorczej. A Olek Bełżek to razem z Januszkiem Rosłanem tak się przejęli losem ludzi starszych, że burmistrz zatrudnia emeryta Gienia B jako radcę w UM a Bełżek też mu daje nieco naskubać w Spółdzielni. PSL-owski janczar i wójt w Urzędzie Gminy Biłgoraj, niejaki Różyński to też się bardzo przejął losem tego Gienia B, że zatrudnił jego synalka Szymona? w Urzędzie Gminy , a jakże na stanowisku radcy. Komendant Policji też nie chciał być gorszy i też zlecił mu radcowanie i doradzanie. Boję się tylko, żeby nie doradzał jak bić pałą i nie zostawiać śladów. Ale Bełżek Olek to chyba nie za bardzo zgadza się z tym Kowalikiem. Bo zamiast podesłać burmistrzowi jakiegoś faceta 50+ co to mimo posiadanych kwalifikacji roboty nijak nie może znaleźć to podesłał mu swojego syna. Zawsze to dla Janusza jest lepiej, że zatrudnił młodego B bo przecież z jego tatusiem do jednej szkoły chodził, kanapką się dzielił a może nawet i szluga POciągał. A jak by- nie daj Boże- zatrudnił takiego pierwszego z ulicy to on by mógł do trefnych papierów się dokopać, anonim do budynku z zieloną facyjatą wysłać i brudu narobić. Tak, że ja jako lewicowiec zgadzam się i z Kowalikiem i z Korniakiem o Bełżku i Rosłanie nie wspominając. I ja ślę dla nich pozdrowienia: Niech się święci 1-Maja a ,,proletariusze " niech się łączą i wspomagają. I żeby na następny majowy pochód mnie zaprosili a i kielichem nie POgardzę. Wszak jako osoba ,,starsza" w tragicznej sytuacji jestem!!!

To taka sama lewica jak Kalisz. Kawiorowa lewica. Rosłan ponad 10 tysięcy co miesiąc, Bełżek niech powie ile zarabia i całe życie na stanowiskach, a teraz syn w urzędzie miasta, Korniak całe życie stanowiska i oni dziś bronią ludzi? Kawiorowa lewica.

Zenek Kowalik-,,...w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy są osoby starsze..." Ja się z tym zgadzam !!! Taki Maniek Klecha to on jest w bardzo trudnej sytuacji, wręcz tragicznej. Ten 70 letni weteran PRL-u mimo swego wieku musi jeszcze ,,pracować". Jest Dyrektorem LO im ONZ za którą to ,,pracę" zgarnia rocznie 89 102,08 zł, emerytura 63 156 zł i dieta przewodniczącego rady miasta 22 260,00 zł /wszystko dochody roczne/ Jest jeszcze ,,rolnikiem" na 10,69 ha na które to gospodarstwo polski podatnik składa się na dopłaty obszarowe itd. Korniak Rysio też jego sytuacja jest tragiczna, mimo, że zdrowie nawala jeszcze musi dyrektorować w Służbie Drogowej i i być radnym w radzie powiatu, na dodatek dołożyli mu na plecy ciężar w postaci wice-przewodniczącego rady i jeszcze musi nadzorować prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej będąc członkiem R.Nadzorczej. A Olek Bełżek to razem z Januszkiem Rosłanem tak się przejęli losem ludzi starszych, że burmistrz zatrudnia emeryta Gienia B jako radcę w UM a Bełżek też mu daje nieco naskubać w Spółdzielni. PSL-owski janczar i wójt w Urzędzie Gminy Biłgoraj, niejaki Różyński to też się bardzo przejął losem tego Gienia B, że zatrudnił jego synalka Szymona? w Urzędzie Gminy , a jakże na stanowisku radcy. Komendant Policji też nie chciał być gorszy i też zlecił mu radcowanie i doradzanie. Boję się tylko, żeby nie doradzał jak bić pałą i nie zostawiać śladów. Ale Bełżek Olek to chyba nie za bardzo zgadza się z tym Kowalikiem. Bo zamiast podesłać burmistrzowi jakiegoś faceta 50+ co to mimo posiadanych kwalifikacji roboty nijak nie może znaleźć to podesłał mu swojego syna. Zawsze to dla Janusza jest lepiej, że zatrudnił młodego B bo przecież z jego tatusiem do jednej szkoły chodził, kanapką się dzielił a może nawet i szluga POciągał. A jak by- nie daj Boże- zatrudnił takiego pierwszego z ulicy to on by mógł do trefnych papierów się dokopać, anonim do budynku z zieloną facyjatą wysłać i brudu narobić. Tak, że ja jako lewicowiec zgadzam się i z Kowalikiem i z Korniakiem o Bełżku i Rosłanie nie wspominając. I ja ślę dla nich pozdrowienia: Niech się święci 1-Maja a ,,proletariusze " niech się łączą i wspomagają. I żeby na następny majowy pochód mnie zaprosili a i kielichem nie POgardzę. Wszak jako osoba ,,starsza" w tragicznej sytuacji jestem!!!

To taka sama lewica jak Kalisz. Kawiorowa lewica. Rosłan ponad 10 tysięcy co miesiąc, Bełżek niech powie ile zarabia i całe życie na stanowiskach, a teraz syn w urzędzie miasta, Korniak całe życie stanowiska i oni dziś bronią ludzi? Kawiorowa lewica.