Nowe zrzeszenie ma bronić ich interesów, a jednym z celów jest pomoc w ściąganiu należności za surowiec, ciągnących się nawet od kilku lat. Za surowiec odebrany jeszcze w 2014 roku przez firmę LUXOR i dostarczony w 2016 roku spółce FTK Krasnystaw rolnicy nie otrzymali dotąd około 8-9 milionów złotych. - Teraz liczymy na odzyskanie swoich należności, a ogłoszenie upadłości jednego z tych kontrahentów przybliża nas do tego celu. Z drugiej strony wierzymy, że nowy właściciel upadłej firmy nie zrezygnuje z działalności, opartej na skupie i fermentacji tytoniu - mówi sekretarz gminy Obsza Grzegorz Wróbel, który jest jednocześnie jednym z inicjatorów nowego zrzeszenia i reprezentantów rolników w rozmowach z przedstawicielami władz oraz firm, skupujących i przetwarzających tytoń. By dochodzić swoich praw poszkodowani muszą teraz złożyć syndykowi, który zarządza majątkiem upadłej spółki FTK zgłoszenie wierzytelności wraz z ustawowymi odsetkami, które muszą sami naliczyć od daty przekazania surowca do 22 stycznia tego roku, gdy są ogłosił upadłość tej firmy. - Informacja taka ma być przekazana syndykowi na odpowiednim formularzu, który można znaleźć w internecie, uzupełnionym kopiami faktur za dostarczony tytoń. Co ważne zgodność z oryginałem tych kopii można potwierdzić w urzędzie gminy, a nie u notariusza - podkreśla Grzegorz Wróbel.
Oprócz problemów z odzyskaniem należności za surowiec plantatorzy tytoniu powinni się przygotować do nowych przepisów, które nie są dla nich korzystne, a ich skutki będą odczuwalne już w najbliższych tygodniach. Do połowy marca rolnicy muszą podpisać umowy kontraktacyjne, których w trakcie roku w praktyce nie będzie można zmienić. - Może się jednak okazać, że firma, która podpisze taką umowę wiosną nie przetrwa do jesieni, co w tej branży nie jest rzadkością. Rozwiązania takiego problemu autorzy nowych przepisów jednak nie przewidzieli - żalą się plantatorzy. Ich obaw nie rozwiało szkolenie, zorganizowane przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który ma nadzorować egzekucję nowej ustawy. - Wiemy po nim więcej, ale niektóre wątpliwości ciągle nie są wyjaśnione. Być może uda się je rozstrzygnąć podczas spotkania w ministerstwie rolnictwa, które odbędzie się w środę 14 lutego - dodaje Grzegorz Wróbel.~ rolnik | 0
Czy ty człowieku wiesz co to jest i jak się pracuje przy tytoniu chyba nie bo nawet tekst masz nie spujny
|
~ Wyborca | Oceniano 3 razy -1
We Warszawie to oni zobaczą tylko Szmurgiela
|
~ Obserwator | Oceniano 2 razy 0
Każdy wiedział ze FTK nie płaci ale kupowali klasę wyżej lub dwie więc co PAZERNY Plantator z Łukowej Obszy Zamchu wiozę tam bo dwie klasy lepiej kupują SAMI SOBIE JESTESCIE WINNI SAMI DO TEGO DOPROWADZI
Strasznie PAZERNI PLANTATORZ TERAZ DZIAŁACZE ZRZEESZENI Zrzeszenia nic nie zrobi otumani kolejnych plantatoró W Warszawie nic nie załatwią nie ma mowy o dopłatach nie ma szans na nic WOLNY RYNEK |
~ pm | Oceniano 2 razy 0
to jest okazja żeby się wykazali wybrańcy ludu z wiejskiej bo czas studniówek miną
|
~ Andrzej | Oceniano 4 razy +4
Panie Wróbel jaki ma dług FTK wobec skarbu państwa i innych podmiotów? Wybory idą? Obiecuje pan że plantatorz
|
~ b | Oceniano 8 razy 0
na biednych nie popadło , kupa dilerów
|