Pierwsza odsłona cyklu "Biznes Lubelskie" składająca się z 24 spotkań, to inicjatywa skierowana do przedstawicieli małych, średnich i dużych firm z województwa lubelskiego. Podczas tych wydarzeń przedsiębiorcy dowiadują się na czym polega rola motywacji i jak osiągnąć sukces w biznesie. Ich mentorami są utytułowani polscy sportowcy i medaliści olimpijscy: Robert Korzeniowski, Otylia Jędrzejczak, Sylwia Gruchała, Daniel Iwanek oraz Paweł Czapiewski.
Biłgorajskie spotkanie zostało zorganizowane w czwartkowe popołudnie, 17 maja, w Hotelu Sitarska. Uczestniczyli w nim m.in. wicestarosta powiatu Jarosław Piskorski, czy wójt gminy Biłgoraj Wiesław Różyński, nie zabrakło też przedstawicieli Urzędu Miasta Biłgoraj.
Na uczestników czekały prelekcje dotyczące najnowszych i niezwykle ważnych zmian w podatkach VAT, PIT, CIT oraz RODO. Te kwestie przybliżył uczestnikom najbliższego spotkania w Biłgoraju ekspert z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Szatraj, Grabowska i Partnerzy z Warszawy - Dagmara Grabowska. Przedsiębiorcy poznali także zasady negocjacji, mediacji i arbitrażu w biznesie, o których opowiadała Aneta Biały z Lubelskiego Centrum Arbitrażu i Mediacji KUL.
O roli motywacji w biznesie opowiadał za to znany sportowiec Robert Korzeniowski. - Biznesmeni są sportowcami, dlatego są w stanie konkurować i wprowadzać innowacyjne rozwiązania i potrafią motywować zespoły. Ważne jest to, by zespół podzielał wizję szefa, a szef słuchał zespołu. Ci z mniejszych miejscowości nie powinni mieć z tego powodu kompleksów, wszyscy działamy w skali lokalnej, ale jesteśmy powodowani procesem globalnym. Trzeba po prostu w siebie uwierzyć. Uważam, że my ludzie z mniejszych miejscowości jesteśmy jeszcze bardziej ambitni - mówił Robert Korzeniowski. Dodał też, że porażki każdemu mogą się zdarzyć, jednak ważne jest to by nie być królem porażek i wykorzystać każdy gorszy moment na mobilizację i ulepszyć swoje działania na przyszłość, po to by nie powtarzać błędów w przyszłości. Sporowiec podkreślał także swoje związki z Lubelszczyzną. - To w Lublinie debiutowałem jako chodziarz , a na kolonie przyjeżdżałem do Woli Dużej. Dlatego bardzo cieszę się, że tu dziś jestem - mówił.
Spotkania "Biznes Lubelskie" organizowane są we wszystkich powiatach województwa lubelskiego oraz w powiatach grodzkich tak, aby udział w nich wzięło jak najwięcej przedsiębiorców. Udział w spotkaniach jest bezpłatny.
- Chodzi o to, by zapewnić jak najszerszy dostęp do informacji na temat rozwoju przedsiębiorczości możliwie dużej grupie osób, w mniejszych miastach jest on przecież utrudniony - wyjaśnił Artur Habza z UMWL i dodał: - Często największym problemem to przełamać się, dlatego organizujemy w tej chwili 48 spotkań w powiatach dla przedsiębiorców, jeszcze w tym roku zorganizujemy też ponad 20 spotkań dla młodych ludzi, którzy dopiero myślą o przedsiębiorczości. Najwięcej pomysłów jest w Lublinie i okolicach, ale właśnie dlatego, że tam jest łatwiejszy dostęp do informacji. To wyzwanie dla Urzędu Marszałkowskiego, ale też starostów, wójtów, bo na tym nasz pomysł się opiera - na współpracy z jednostkami samorządu, którzy są bliżej swoich mieszkańców.
Kolejnym krokiem będzie powstanie punktów informacyjnych. - Jesteśmy na etapie przygotowywania umowy pomiędzy starostwami a Urzędem Marszałkowskim. Mam nadzieję, że do końca roku uda się ponad 10 takich biur uruchomić, wierzę jednym z pierwszych będzie ten zlokalizowany w Biłgoraju - dodał Artur Habza.
Wydarzenia organizowane są przez Agencję Cumulus na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, a współfinansowane ze środków europejskich (EFRS) w ramach realizacji projektu pt. "Marketing Gospodarczy Województwa Lubelskiego II".
Na spotkanie zapraszaliśmy w artykule pt. Z Robertem Korzeniowskim o biznesie.
Sowins | 0
Czasem warto też zadbać o dobry wizerunek firmy i postawić np na biuro wirtualne. Na stronie https://ww
|
~ cdn. | Oceniano 8 razy +8
Sukcesy w naszym lokalnym biznesie to najniższa krajowa za miesiąc harówy, zero funduszu socjalnego i funduszu nagród i często zatrudnien
|
~ wtopa | Oceniano 1 raz +1
a ja rękę wyciągnęła
|
~ Wyborca | Oceniano 8 razy +8
ZSL-PSL-ow
|
~ ŻLE | Oceniano 8 razy +4
NIE RÓBCIE więcej takiego obciachu , czyli próżnych spotkań , bo pobudzacie jeszcze większą niechęć do siebie,ter
|
~ bfg | Oceniano 10 razy +4
Al Capone też uważał się za biznesmena , a najlepszy biznes to bycie wójtem burmistrze
|
~ peesel | Oceniano 7 razy +5
iii...tak się miesza unijne pieniądze aaa...homo neandertal
|
~ kog | Oceniano 9 razy +3
Większość to PSL-owcy powsadzani do budżetówki
|
~ mrw | Oceniano 9 razy +7
Ile osób na tym spotkaniu prowadzi swój biznes??? Większość to pracownicy budżetówki - urzędy, itp.
Osoby które nigdy nie prowadziły nic własnego uczą kogoś jak prowadzić biznes - ale co tam UE płaci nieźle za takie pogadanki i to jest niezły biznes. |
~ pijar | Oceniano 6 razy +4
z udziałem Korzeniows
|
~ MOKRO | Oceniano 5 razy +5
PANIE HABZA TO PRZEŁAM SIĘ TY pokaż co umiesz na własnym przykładzi
|
~ j64 | 0
|
~ etam | Oceniano 10 razy +2
Ludzi wcale nie tak mało,a Różyński to bez najmniejsz
|
~ Mariusz | Oceniano 8 razy -2
Jedno co cieszy - jak mało przyszło ludzi. Większość PSL . Różyński w panice bawi się telefonem. Już niedługo zmiana wójta na Janusza Różańskiwg
|