Zasada ta dotyczy rehabilitacji ogółem, ale w szczególności ma swoje zastosowanie w problemach z kontuzjami nóg, rąk czy kręgosłupa. Jeżeli na przykład nadwerężymy kolano i nie podejmiemy szybkiego leczenia, możemy za to zapłacić problemami ze stawem do końca życia, a w skrajnych wypadkach nawet częściową utratą sprawności. Kręgosłup jest jeszcze bardziej wrażliwy, więc w przypadku uszkodzenia powinniśmy działać możliwie jak najsprawniej, aby zminimalizować ryzyko powikłań po urazie. W przeciwieństwie do publicznych placówek, gdzie na rehabilitację i badania trzeba czekać często miesiącami, wybierając prywatną klinikę możemy działać natychmiast. W Warszawie istnieje kilka punktów medycznych, które mogą nam pomóc w przypadku kontuzji. Jednym z nich jest https://bodymove.pl/.
Niestety szpitale i inne placówki związane umową z NFZ mają ścisłe ograniczenia co do metod rehabilitacji, w wyniku czego możemy nie otrzymać wszystkich zabiegów, które mogłyby nam pomóc. W przypadku leczenia prywatnego lekarz wspólnie z rehabilitantem określają, jakie procedury będą dla nas najlepsze, nie mając przy okazji wyboru żadnych ograniczeń, poza dostępnością do sprzętu w danym punkcie. Dzięki temu nie musimy się martwić, że dostaliśmy polecenie ćwiczeń fizycznych, podczas gdy bardziej pomogłyby nam zabiegi na maszynach lub na odwrót. Rehabilitant przyjmujący w prywatnej klinice ma również mniejsze obłożenie pacjentów, dzięki czemu jest w stanie w pełni kontrolować, w jaki sposób pacjenci wykonują zalecone ćwiczenia.
Rehabilitacja i związane z nią badania to temat wymagający szybkiego działania. Im sprawniej zareagujemy i poddamy się rekonwalescencji, tym szybciej wrócimy do pełnej sprawności. Prywatna klinika podchodzi do każdego pacjenta indywidualnie, dzięki czemu mamy pewność, że otrzymamy dokładnie taką pomoc i obsługę, jakiej potrzebujemy. Jednak największym plusem takiej rehabilitacji jest brak konieczności oczekiwania w długich kolejkach oraz pełne zaangażowanie lekarza prowadzącego i terapeutów, co bezpośrednio przekłada się na tempo naszego powrotu do zdrowia.