Dziś w godzinach porannych na jeden z samochodów zaparkowanych przy blokach na Placu Wolności runęło drzewo.
- Zgłoszenie o zdarzeniu dostaliśmy w czwartek rano, tuż po godzinie 9. Dotyczyło ono uszkodzonego pojazdu, na który runął częściowo spróchniały konar znajdującego się nieopodal drzewa. Na miejsce został wysłany patrol - relacjonuje w rozmowie z portalem bilgorajska.pl sierż. sztab. Joanna Klimek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Okazało się, że w zaparkowanej skodzie była dwójka dzieci w wieku 3 i 6 lat. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nie było konieczności wzywania służb ratunkowych. Poważnie uszkodzony jest za to samochód, poza wgniecionym dachem 3-metrowy konar wybił także tylną szybę i wgniótł pokrywę bagażnika.
O sytuacji poinformowana została wspólnota mieszkaniowa, którą zarządza PGK.
@niezależny@ | Oceniano 20 razy +14
Taka sama sytuacja przy bloku przy ul. Cegielnian
Uważam że za ten zniszczony samochód powinien zapłacić ten kto nie wydał pozwolenia na wycięcie tego drzewa. Podatki to wiecie jak od ludzi ściągnąć ale realnie pomóc to po co?, po co decyzję wydać dla ludzi jak już jest po wyborach i dalej wszystko po staremu. Pozdrawiam |
@niezależny@ | Oceniano 20 razy +14
Taka sama sytuacja przy bloku przy ul. Cegielnian
Uważam że za ten zniszczony samochód powinien zapłacić ten kto nie wydał pozwolenia na wycięcie tego drzewa. Podatki to wiecie jak od ludzi ściągnąć ale realnie pomóc to po co?, po co decyzję wydać dla ludzi jak już jest po wyborach i dalej wszystko po staremu. Pozdrawiam |
franciszek | Oceniano 43 razy +5
teraz pan Leszek G. ,który zawzięcie broni wycinanych drzew na placu wolności powinien partycypow
|
fala | Oceniano 66 razy +10
Zapraszam wszystkich
|