Przypomnijmy:
Do niewielkiej placówki bankowej, znajdującej się przy ul. Komorowskiego w Biłgoraju wszedł mężczyzna, który zastraszając pracownicę przedmiotem przypominającym broń palną zażądał od niej wydania gotówki. Kobieta przekazała napastnikowi pieniądze w kwocie 7,5 tys. zł. Mężczyzna uciekł pieszo. Policjanci z Biłgoraja, Zamościa oraz Lublina natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Działania trwały kilka dni, ale udało się ustalić sprawcę napadu. Okazał się nim 38-latek z powiatu zamojskiego, a dokładniej mieszkaniec gminy Zwierzyniec. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia. W miejscu zamieszkania mężczyzny ujawnili pudełko, w którym znajdowały się dwa przedmioty swoim wyglądem przypominające broń.
W grudniu ub.r. do Sądu Rejonowego w Biłgoraju wpłynął akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, o czym informowaliśmy naszych czytelników w artykule pt. Odpowie za napad. Poza rozbojem usłyszał zarzut używania podrobionych dokumentów. Oskarżony przyznał się do popełnionych czynów.
Właśnie uprawomocnił się wyrok w tej sprawie, który zapadł przed Sądem Rejonowym w Biłgoraju pod koniec lutego. Sprawca, który nie był wcześniej karany, wyraził skruchę i chęć dobrowolnego poddania się karze. Groziło mu nawet 12 lat więzienia. Został skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności, 38-latek został także zobowiązany do naprawienia szkody.