Do biłgorajskich policjantów zgłosiła się 20-letnia mieszkanka Biłgoraja, która padła ofiarą oszustwa.
- Kobieta stwierdziła, że za pośrednictwem popularnego komunikatora nieznany sprawca włamał się na jej konto społecznościowe. Następnie podszywając się pod nią, bez jej wiedzy oraz zgody oszust rozesłał do znajomych właścicielki konta na popularnym komunikatorze wiadomość z prośbą o pomoc w dokonaniu płatności kodem BLIK za zamówienie. Znajomy pokrzywdzonej, który zdecydował się jej pomóc stracił prawie 500 złotych - relacjonuje sierżant sztabowy Joanna Pilarska. Teraz policjanci poszukują sprawcy oszustwa.
Przypominamy, że proceder oszustw na BLIK staje się co raz bardziej popularny. Oszuści włamują się na konto społecznościowe i podszywają się pod osobę znajomą. Następnie wysyłają wiadomość, że pilnie potrzebują finansowego wsparcia obiecując oczywiście zwrot pieniędzy. Proponują łatwy sposób przelania wskazanej kwoty - wystarczy zalogować się do swojego banku i w aplikacji wygenerować kod do płatności telefonem i przesłać go podszywającemu się pod "znajomego" oszustowi. Przekazany kod wystarczy, aby natychmiast wypłacić pieniądze z bankomatu.
Przypominamy - w przypadku otrzymania prośby o pożyczkę nie należy działać pochopnie. Przed podjęciem ostatecznej decyzji zawsze należy sprawdzić czy osoba, która do nas napisała rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Najlepiej jest do niej po prostu zadzwonić. Pamiętajmy, że nie należy nikomu udostępniać danych do logowania na konta bankowe, jak również przekazywać obcym osobom kodów do płatności mobilnych.
Grzegorz z Chetyna | Oceniano 4 razy 0
To już zaczyna być nudne...
|