Trwa spis ludności. Jak wykorzystują to oszuści?

Spis ludności jest badaniem z zakresu statystyki ludności, którego celem jest zebranie określonych informacji. Tradycyjnie, raz na 10 lat GUS zadaje pytania mieszkańcom Polski, które są istotne z punktu zarządzania nie tylko państwem, ale i województwem, powiatem, czy gminą. Od początku kwietnia trwa obowiązkowy Narodowy Spis Powszechny 2021. Jego wiodąca forma to samospis internetowy na spis.gov.pl. Od 4 maja rachmistrzowie telefoniczni będą dzwonić do respondentów, którzy jeszcze nie dokonali spisu.

Okazję tą mogą wykorzystać oszuści i naciągacze, którzy bazując na niewidzy ankietowanych, zechcą wyciągnąć od nas wrażiwe dane. Dlatego policjanci apelują o ostrożność i zachęcają do zapoznania się z zasadami i pytaniami obowiązującymi podczas spisu. W przypadku pytań o kwestie dotyczące numerów kont bankowych, danych do logowania, czy posiadanych kosztowności, powinniśmy od razu nabrać podejrzeń co do uczciwości rozmówcy, bo takich pytań w formularzu spisowym nie ma.

Na pewno dobrym środkiem ostrożności będzie weryfikacja naszego rozmówcy na infolinii GUS lub poprzez formularz podany na stronie internetowej. Rachmistrz telefoniczny jest zobowiązany do podania swojego imienia i nazwiska oraz numeru identyfikatora. Taka osoba będzie wiedziała do kogo dzwoni, będzie znała imię i nazwisko respondenta.

Przed przystąpieniem do spisu telefonicznego warto jest zapoznać się z pytaniami spisu. W ten sposób będziemy wiedzieć czy przypadkiem ktoś nie próbuje w ten sposób wyłudzić takich danych jak: numer dowodu osobistego, dane z kart płatniczych, dane rachunków bankowych, loginy i hasła do różnych usług internetowych. Pamiętajmy także, aby nie reagować na wszelkie wiadomości dotyczące spisu, które dotrą do nas drogą e-mail lub SMS.