Tydzień Biblijny w parafii św. Jerzego

CZY KOŚCIÓŁ KATOLICKI ZABRANIAŁ CZYTANIA BIBLII?
Wpisany przez KS. RAJMUND PIETKIEWICZ
niedziela, 29 kwietnia 2012 21:39
We współczesnych mediach można czasami znaleźć doniesienia, jakoby w przeszłości Kościół katolicki zabraniał swoim wiernym czytania Pisma Świętego. Jako przykład niech posłuży kilka wypowiedzi odnalezionych w Internecie.

„W średniowieczu ponoć Kościół karał śmiercią tych, którzy studiowali tajniki Biblii, a którzy to nie byli duchownymi. Ponadto w Biblii jest dużo wersów, które przeczą idei Kościoła. Czy jest związek między tymi dwiema sprawami, jak sądzicie?”1.

„VI wiek n.e. – papież św. Grzegorz I Wielki siłą schrystianizował Anglię, potępiał kształcenie wszystkich ludzi za wyjątkiem duchowieństwa, uważając to za głupotę i nikczemność. Osobom świeckim zabraniał czytania Pisma Świętego”2.

„[…] swego czasu Kościół zabraniał czytania Biblii, bo jeszcze ktoś zrozumie z niej coś i okaże się, że np. Jezus mówił o czymś innym, niż słyszą z ambony. Nabożeństwo też było po łacinie… po co maluczcy mają coś wiedzieć…”3.

Oczywiście tego typu poglądy stanowią przykład bezkrytycznego powtarzania obiegowych opinii, ale z drugiej strony zdradzają też poziom wiedzy i przekonania części naszego społeczeństwa, co uważam za wystarczający powód do krytycznej weryfikacji postawionego w tytule pytania: Czy rzeczywiście Kościół katolicki zabraniał czytania Biblii?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, odwołam się do tekstów źródłowych i ich opracowań naukowych, które zajmują się czytelnictwem Biblii oraz ściśle związanymi z nim zasadami edytorstwa biblijnego. Moje studium obejmuje okres do zamknięcia II Soboru Watykańskiego (1965), ponieważ co do jego nauczania nikt nie wysuwa zarzutu, że obejmuje ono zakaz czytania Biblii.

Kiedy w Kościele było zakazane czytanie Biblii?? Proszę o konkretne fakty, bo ta wypowiedź jest absurdalna.

Księża powinni powiadomić parafian ,że był czas w kościele ,że czytanie Bibli było zakazane i była na indeksie,a samo czytanie nic nie daje jeżeli to słowo nie jest wcielane w czyn, Jezus mówił że nie każdy wejdzie do nieba który mówi Panie Panie.Ale po śmierci będa takie pytania , czy odwiedzileś mnie w więzieniu?Czy byłeś w szpitalu gdy chorowałem?Itd..I tu apel do przedsiębiorców placicie ludziom aby nie zdechli a mieli śiły tyrać na drugi dzień ale pamientajcie każdy umże i odpowie za to co robił, a zdziercy do nieba nie wejdą to są słowa Chrystusa a politycy co robią oprócz tania pod pomnikami i wygłaszania kazań?Biorą wypłaty

Nie nazywaj proszę czytania Pisma Świętego cyrkiem, bo z cyrkiem nie ma to nic wspólnego, a Twój dobór słów świadczy o Twojej świadomości tego, co się w sobotę wydarzyło.

Jak tak czytam sobie większość obecnych tu komentarzy, to aż bije mnie po oczach to jak Ci, którzy się tu wypowiadają, nie znają Jezusa. Wystarczyłaby odrobina wysiłku i przeczytanie, dla samego siebie, choćby jednej Ewangelii i wiedzielibyście, że dla Niego najbliżsi byli i są Ci, których ludzie mają za nic. Skoro takie a nie inne osoby rządzą naszym miastem, to nasz wybór. Znając życie najwięcej z reguły krzyczą Ci, którym nawet nie chce się iść do urny, gdy przychodzi czas wyborów, a potem mają pretensje do całego świata, że spotyka ich zły los.
Kolejną wartą zauważenia rzeczą jest to, że na Maratonie Biblię czytało niemal 90 osób, a komentarze odnoszą się raptem do trzech. Patrzenie na jakąkolwiek inicjatywę tylko przez pryzmat kilku osób i traktowanie całego dzieła jako wstydliwe, to przesada. Te osoby, które używają słowa "wstyd" w odniesieniu do czytania publicznie Pisma Świętego i mówią, że nie chodzą do kościoła są dla mnie hipokrytami. Skoro nie chodzisz, to nie oceniaj jeżeli nie wiesz po co czyta się Biblię publicznie, a jeżeli chcesz się dowiedzieć to przyjdź i posłuchaj. Ale wiadomo, że internet daje anonimowość, czyli coraz częściej przywilej chamskiego i bezrefleksyjnego oceniania innych, co jest bardzo wygodne.

Było to pewnego razu łoj, dziad przemówił do obrazu łoj, obraz na to ani słowa taka była ich rozmowa , łoj jo jo joj.

Tydzień biblijny!? Biblie czy pismo święte o złych faryzeuszach powinno się czytać co niedziele i tłumaczyć prostaczkom na czym wiara polega. Ja dlatego do kościoła nie chodzą bo to jeden wielki cyrk.

-najzabawniejsze było jak mi klecha przez godzinę opowiadał o nieśmiertelności duszy i nawet Biblie potrafił brać do ręki ...ale tylko brać, hahaha !!!
Miał tupet i łgał też o jakiejś trójcy ,hahaha !
Widzisz tak to ludzi oszukują filozofią Platona a nie uczą tego co mówił np o śmierci pan Jezus a co Bóg .
Dla nieczytających -
W Biblii nie ma ani słowa że dusza jest nieśmiertelna.Za to co chwile pisze że dusza umiera,jest głodna ,pragnie i zwierzęta są nazwane duszami nawet te w morzach i oceanach.
-------
O trójcy nie ma ani słowa w Biblii a dwójcy tak w odniesieniu do Boga i Jezusa ,,ci dwaj jedno są "
-----------------------
w jednym miejscu pisze ,,że dobrze jest gdy w małżeństwie trzecim jest sam Bóg bo sznur potrójny jest mocny" -to w ilu osobach jest Bóg ?? nic nie pisze,że sznur w małżeństwie by był z pięciu splotów /zapachniało by to dziwnie ,prawda? /

Jak pracownik głównie sprawuje funkcję branie poborów i parzenie kawy i herbaty i latanie z ciastkami na koszt podatników to czasem trzeba zwolnić ,tylko i logika w wysokości poborów starosty i wicestarosty też jakaś musi być ,ale czy jest????????

Jak widze Schodzinskiego, który chce mnie z pracy wyrzucać, to odechciewa mi sie do kościoła chodzić. Księża powinni byc z ludem, a zapraszajac takich arcykaplanow świadczą przeciw parafianom. Wstyd.

I wypełniła się apokalipsa św Jana który pisał ,że szatan się wedrze do kościoła i będzie się szarogęsił, szkoda że Ci czytacze pisma nie stosują 2 przykazania do swoich bliżnich,Jezus swoim uczniom mył nogi a oni swoich podatników na ulicę wywalają razem z dziećmi z przedszkoli.Ekipy lepszej nie mogliście dobrać .Kiedy płyta będzie mszę odprawiał i o 7 przykazaniu mówił?

To młody ksiądz, ale kompanów do czytania Biblii mu ktoś dobrał, bo na pewno to nie był jego pomysł żeby ludzie którzy walczą ze społeczeństwem ,z małymi dziećmi , którzy bliżnich mają za śmieci teraz byli promowani jako przykłady w kościele.Przecież oni żyją w grzechu przeciw Duchowi świętemu,mają serca zatwardziałe , dla nich wywalić człowieka na ulicę z pracy nic nie znaczy.Czemu kościół nie szuka ludzi bezinteresownych ?Których postawa by była przykładem dla innych?

Przeczytałem Pismo Święte,raz.Drugi raz nie skończyłem.Pytanie kieruje do duchowieństwa i do ludu,odkupionego.Kto przeczytał Biblię.Ręka do góry.

o co tu chodzi msza eukumeniczna, takie cyrki wyprawiają i idzie taki jeden z drugim pod ołtarz , wstyd

A płyta nie czytał o 7 przykazaniu?

Proszę mi podać jakieś nazwiska księży którzy żyją według nauk mesjasza

Matko!! To Pan Rosłan teraz zacznie publicznie Bibie czytać? Mój Boże nie sądziłem że dożyję takich czasów