Korowód sobótkowy wiódł z rynku w Goraju, ulicą Dymitra w kierunku źródełek w Zastawiu. Towarzyszył mu zespół Kipikasza z Sandomierza oraz Jan Smyk z Goraja, którzy przygrywali na instrumentach muzycznych. Nie zabrakło również dziewcząt i chłopców, którzy nieśli wianki oraz pochodnie. W kolejnej części imprezy nad źródłami odbyło się widowisko odtwarzające zwyczaje sobótkowe. Dziewczęta z zespołu wokalnego prowadzonego przy Gminnym Ośrodku Kultury w Goraju dopełniały nastrojowy klimat Nocy Świętojańskiej takimi pieśniami jak: "Koło Jana, koło Jana", "Niedaleko Jeziora", "Zarżyjże, zarżyjże". Dziewczętom towarzyszyła również śpiewaczka ludowa Janina Pydo.
Po części artystycznej odbył się koncert duetu żeńskiego Kipikasza. Zespół czerpiący inspiracje z polskiej muzyki tradycyjnej i dziadowskiej piosenki w pełni tego słowa znaczeniu, wprowadził publiczność w świat bajek i opowiastek wywodzących się z wierzeń ludowych. Zwieńczeniem świętojańskiego wieczoru był pokaz ognia w wykonaniu grupy ogniowej działającej przy Nieformalnej Grupie "Cebularze".
Organizatorami imprezy byli: GOK Goraj, OSP Goraj, Stowarzyszenie "Zagrodzanie" oraz "Cebularze", pod patronatem Wójta Gminy Goraj.
~ profesor Miodek | 0
Nie rzymsko-pe
|
~ Stefan N. | Oceniano 3 razy +3
Twoi pradziadow
|
~ ~~ | Oceniano 3 razy -3
to wiara naszych praojców słowiański
|
~ Wyznawca | 0
Neopogańst
|
~ JASIO. | Oceniano 3 razy +3
Pięknie świętowali Noc Kupały, Słowianie. Przed 966r. Tylko my prawie nic na ten temat nie, wiemy. Kościół Katolicki wszystko, zatarł. I narzucił nam, chrześcija
|
~ gosc | Oceniano 1 raz -1
co to za pogańskie zwyczaje?!
|