Rowerzysta wjechał pod samochód

No, a w sumie to po co budować i remontować ulice w centrum?
Kierowcom przecież można powiedzieć:
"macie obwodnice i autodrom i tam sobie jezdzijcie matolki!"

To samo pisałeś gdy była mowa o wiatach przystankowych. Na szczęście już stoją. A ty dalej buduj pod ziemią lub wiszące..

Jak nie znasz sprawy to po co się wypowiadasz?
Firma projektująca ul. Kościuszki stwierdziła, że ścieżki dało by się wyznaczyć. Tyle, że sprawa ta została ruszona dość późno, gdy już przebudowa trwała i wiązało by się to z poważnymi zmianami projektu.
Nie mniej jednak możliwość była. Po zapytaniu organizacji rowerowych o możliwość zmian w projekcie i dodanie ścieżek rowerowych projektant odpowiedział:
"Wprowadzenie takich zmian jest oczywiście możliwe, ale wiąże się z kosztami ..."
Więc jak widać, dało by się na Kościuszki zrobić ścieżki rowerowe i wszystkie ustawowe parametry drogi były by zachowane (bo inaczej projektant raczej by nie twierdził, że się da).
Wina leży zdecydowanie po stronie miejskich urzędników, którzy dając wytyczne do projektowania przebudowy nie zaznaczyli, że wymagają uwzględnienia ścieżek rowerowych.
Gdyby pomyśleli o rowerzystach i kazali projektantowi je uwzględnić to byśmy mieli ścieżki rowerowe przy Kościuszki.
http://www.bilgorajprzyjaznyrowerzystom.pl/files/Pismo_od_ZDI_1.pdf

węższy chodnik i wydzielony metrowej szerokości pas dla rowerów , za strefą parkowania samochodów, zmieściliby się wszyscy

A gdzie te sciezki rowerowe na Kosciuszki bys umiesciL?Na moscie wiszacym nad ulicą czy pod ziemią????Szerokosc ulicy ma swoje ustawowe wymiary wiec zwęzić ich nie można tak jak i chodniki. Domy przy Kosciuszki stoja od wielu lati wlasciciele mają wlasnosc na tych gruntach,aby zrobic sciezki rowerowe proponujesz wyburzyc prawą stronę domów czy lewą?Mysl chlopie,myslenie nie boli. NIE MA MIEJSCA na te wasze sciezki rowerowe na Kosciuszki,macie sciezki w innych miejscach i tam sobie jezdzijcie matolki!

z dzieckiem do lat 10 możesz jechać jako opiekun chodnikiem

po kościuszki nie da się jechać rowerem ,zwłaszcza z dziećmi bo jest niebezbiecznie -przez te wysepki, nie zrobili ścieżek ,to się nie ma co dziwić .wolę dostać mandat niż dostać się pod koła ja lub moje dziecko,pomyślcie o bezpieczeństwie dzieciaków a nie tylko o sobie egoiści

Popieram. Naprawdę pieszy na chodniku musi mieć oczy "dookoła głowy". Jezdżą rowerami po chodniku jak szaleńcy, dzwonią na pieszych. Nieraz musiałam "uskakiwać" przed rowerem, na przejście wjeżdżają z biegu . Najbardziej denerwuje mnie jak jedzie matka i dziecko i wjeżdża na przejscie a za nią dziecko. Kilka razy już nie wytrzymałam i zwracałam uwagę. Poza durnym śmiechem nie ma żadnej reakcji. Policja powinna zacząć karać mandatami to może przyjdzie refleksja.

I bardzo dobrze!!! Nauczy się dziadek, że nie jeździ się po przejściu dla pieszych!!!

W Zamościu są ścieżki rowerowe przy głównych ulicach. Nikt nikomu nie wadzi. Czemu u nas pieszy ma ustępować jadącemu po chodniku rowerzyście? Miasto jest niemal sterroryzowane przez rowerzystów, którzy bezkarnie jeżdżą po chodnikach, przejściach! Przecież oni są równoprawnymi użytkownikami ulicy! Powinni jeździć po niej a nie po chodniku! Tym policja powinna się zająć! Dziura w budżecie? Proszę bardzo - zaczną się sypać mandaty to i porządek się zrobi!
Nie wspomnę już o charakterystycznych niby-gokartach z napędem na pedały. Kiedy ktoś zrobi porządek z czymś-tym jeżdżącym chodnikiem i zajmującym niemal całą jego szerokość? Matki z wózkami, osoby starsze z kulami muszą się usuwać na bok, bo 19-latkowie urządzają sobie wycieczki po mieście.
Włodarze miasta i odpowiednie służby dbające o nasze bezpieczeństwo i porządek w Biłgoraju naprawdę nic nie widzą, czy nie chcą widzieć?

Już wieki temu tam powinno być rondo a o ścieżkach rowerowych nie nie wspomnę przy każdej ulicy dużego ruchu , Kościuszki to typowy przykład tandety