W tej edycji konkursu wnioski można składać od 15 lipca do 16 sierpnia. Instytucja wybierze projekty, które zmniejszą zagrożenie wypadkami przy pracy lub chorobami zawodowymi. Pracodawca może zdobyć dofinansowanie na przykład na działania zmniejszające nadmierny hałas, promieniowanie, zapylenie w miejscu pracy czy na sprzęt, który ograniczy obciążenie układu mięśniowo-szkieletowego pracowników. Lista możliwości jest długa, a szczegóły można znaleźć na stronie internetowej http://www
Poziom dofinansowania zależy od wartości projektu i liczby zatrudnionych. Zakłady, które ubezpieczają do 9 osób, mogą uzyskać do 90 proc. szacowanej wartości projektu, nawet do 140 tys. zł. Im większy zakład pracy, tym wyższe może być dofinansowanie - najwięksi mogą się starać nawet o 0,5 mln zł. Łączna kwota, jaką ZUS planuje wydać na poprawę bezpieczeństwa w zakładach pracy, wynosi w tym roku budżetowym 50 mln zł. Środki pochodzą z części funduszu wypadkowego przeznaczonej na działania zapobiegające wypadkom.
W konkursie mogą wziąć udział aktywni przedsiębiorcy, którzy nie zalegają z opłacaniem składek i podatków. Złożone wnioski ZUS sprawdzi najpierw pod kątem formalnym - czy są kompletne i poprawne. Następnie dokumenty trafią do zewnętrznych ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem i higieną pracy, którzy odpowiadają za merytoryczną ocenę projektów.
Regulamin konkursu i wzory dokumentów są na http://bip
funeda | 0
Taki konkurs to dobry pomysł. Nie każdego przedsiębi
__________ https://ww |
69 | Oceniano 4 razy +2
Wynik finansowy ZUS oczywiście nie ma znaczenia przy wyliczaniu składek, prawda? Jeżeli ZUS wydaje nasze pieniądze na tego typu dotacje, dziura w jego budżecie rośnie. Dziura, którą znowu będziemy łatać wszyscy większymi składkami.
Ciekawe kto ma większy wpływ na ustawodawc Chciałbym zobaczyć jak ZUS radziłby sobie jakby uwolniono rynek ubezpiecze |
JoannaD | Oceniano 2 razy +2
ZUS nie decyduje o wysokości składek. Sam nie wymyślił też tego dofinansow
|
69 | Oceniano 6 razy +2
Najbiednie
|