O obecnych obostrzeniach i planach na maj ich luzowania pisaliśmy w artykule pt. Nowe zasady już od 1 maja. Dzieci wracają do szkół, otwarte hotele i restauracje.
Przypomnijmy najbliższy termin, kiedy będą wprowadzane kolejne zmiany to 15 maja:
- od 15 maja - otwarcie gastronomii zewnętrznej (na świeżym powietrzu),
- od 15 maja - otwarcie kin i teatrów na świeżym powietrzu, przy obłożeniu do 50%,
- od 15 maja - wesela i komunie do 25 osób,
- od 15 maja - wraca nauka hybrydowa dla klas 4-8 szkół podstawowych i klas 1-4 szkół ponadpodstawowych,
- od 15 maja - otwarte obiekty sportowe na świeżym powietrzu, do 25% publiczności,
- od 29 maja - otwarcie gastronomii wewnętrznej do 50% obłożenia,
- od 29 maja - imprezy okolicznościowe wewnątrz do 50 osób (komunie, wesela),
- od 29 maja - otwarcie kin i teatrów, obłożenie do 50%,
- od 29 maja - nauka stacjonarna dla wszystkich uczniów,
- od 29 maja - otwarcie obiektów sportowych, siłowni, klubów fitness (1 osoba na 15m2).
O tym jakie nowości będą wprowadzone mówili premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski, podczas kolejnej konferencji prasowej, która odbyła się w środowe popołudnie 12 maja.
Zaznaczył, że trzeba skorzystać z dobrej sytuacji, jaką obecnie mamy w kraju.
- Zdecydowaliśmy się dokonać pewnych korekt na maj. Przyspieszamy otwarcie kin i teatrów, instytucji kultu o jeden tydzień, na 21 maja, tak, by w reżimie sanitarnym można było wcześniej te działy życia społecznego uruchamiać. Zdecydowaliśmy się też przyspieszyć o jeden dzień, czyli na 28 maja pozostałe działy, w tym branżę sportową - mówił premier Morawiecki.
Szef rządu apelował też, by szczepić się w celu uniknięcia czwartej fali koronawirusa.
- Wychodzimy z trzeciej fali, liczba zachorwań systematycznie maleje, przez ostanie dwa dni, jeśli popatrzymy na dzienną liczbę zakażeń ten wzrost nie jest powodem do niepokoju. Cały czas mamy malejący trend zachorowań - mówił za to Adam Niedzielski.
Podkreślił, że będzie kładziony nacisk na powrót do "normalnego" funkcjonowania służby zdrowia, by pacjenci nie zaniedbywali profilaktyki, jak to obecnie ma miejsce w wielu przypadkach.