Czołówka na trasie 835. Są ofiary śmiertelne [AKTUALIZACJA]

Jak poinformowała w rozmowie z portalem bilgorajska.pl mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło przed godz. 9, w sobotni poranek 5 lutego.

Pracujący na miejscu funkcjonariusze policji wstępnie ustalili, że na łuku drogi wojewódzkiej nr 835, w miejscowości Zagrody (gmina Goraj) doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów marki Opel oraz Audi, w wyniku czego śmierć poniosły dwie osoby, kolejna jest reanimowana na miejscu zdarzenia. Jedna osoba została ranna i była przetransportowana Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala.

Obecnie służby ustalają wszystkie okoliczności i przyczyny zdarzenia. W najbliższym czasie trasa będzie nieprzejezdna.

- Droga jest całkowicie zablokowana, policjanci kierują na objazdy - wyjaśnia mł. asp. Klimek.

AKTUALIZACJA:

Ze wstępnych ustaleń policjantów z biłgorajskiej drogówki wynika, że kierujący samochodem marki Audi zderzył się czołowo z oplem. W wyniku tego zdarzenia, śmierć na miejscu poniosło dwóch mężczyzn, którzy podróżowali audi. Trzeci - został zabrany przez śmigłowiec LPR do szpitala w Lublinie. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala również kierujący oplem.

Na miejscu wypadku policjanci prowadzą są oględziny pod nadzorem prokuratora. Wyjaśniane są okoliczości i przyczyny wypadku. Na czas prowadzonych czynności droga W-835 w jest zablokowana.

Wyznaczono objazdy: dla pojazdów osobowych - w Goraju przez Kondraty lub Otrocz, od strony Lublina - w Hucie Turobińskiej - przez Gródki, Kondraty lub Otrocz.

Dla samochodów ciężarowych - we Frampolu na Janów Lubelski lub Szczebrzeszyn, zaś od strony Lublina - w Tarnawie Małej przez Turobin lub w Wysokiem przez Kraśnik.

Jak poinformowała mł. asp. Joanna Klimek 24-latek z gminy Wysokie, który kierował audi został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala. 28-latek z gminy Turobin i 29-latek z gminy Wysokie, którzy podróżowali audi zginęli na miejscu wypadku. Oplem kierował 37-latek z Rzeszowa, był trzeźwy. Decyzją prokuratora ciała zostały zabezpieczone do sekcji.