Zmiana organizacji ruchu w Biłgoraju. Sypią się mandaty

Podobna sytuacja jest na Kościuszki. Zaraz za zjazdem z ronda Nadstawna/Kościuszki w stronę Puszczy jest nakaz jazdy na wprost. Wszyscy mają to daleko gdzieś i skręcają na parking po prawej stronie. Myślę że nie chodzi tu o łatanie budżetu bo jest mnóstwo różnych sytuacji w których mogli by karać a olewają. Piesi z telefonami na przejściach, kierowcy prowadzący i z telefonami, rowerzyści na chodnikach, bez oświetlenia w nocy, nieprawidłowo parkowane samochody blokujące chodniki nie wspominając o przekraczaniu prędkości. Gdyby chcieli łatać budżet i się za to wzięli to kilka patroli miało by robotę 24/7. Kierowcy jeżdżą na pamięć i nie zwracają uwagi na znaki. Podejrzewam np. że niewiele osób się zorientowało o ograniczeniu do 30km/h na Placu Wolności. Policja tez to wszystko w 99% olewa więc nic się nie zmieni. No chyba że będzie trup to przez kilka dni się zainteresują. Jaki komendant główny, taka i cala reszta. Niestety nie mamy w Biłgoraju Żoliborza bo mieli by zajęcie idealne dla siebie.