W miniony weekend doszło do sytuacji, która potwierdza, że policyjna służba to nie tylko godziny pracy, ale nieustanna gotowość do działania. Policjant z Biłgoraja będąc w czasie wolnym od służby, zauważył na ul. Knappa mężczyznę kierującego samochodem marki Renault w sposób wzbudzający podejrzenia. Jak wykazała późniejsza interwencja, 40-letni kierowca był nietrzeźwy.
Funkcjonariusz policji, mimo że nie pełnił wówczas służby, postanowił natychmiast zareagować. Poinformował oficera dyżurnego o swoich podejrzeniach i równocześnie podjął działania, aby śledzić pojazd. Dzięki jego czujności i doświadczeniu, udało się bezpiecznie monitorować sytuację aż do przybycia patrolu policji. Wspólne działania funkcjonariuszy zakończyły się zatrzymaniem kierowcy na ul. Poprzecznej.
Jak informuje asp. Joanna Klimek, badanie alkomatem przeprowadzone przez policjantów wykazało obecność 2 promili alkoholu w organizmie 40-letniego mieszkańca Biłgoraja. Tak wysoki poziom alkoholu jest nie tylko poważnym naruszeniem prawa, ale także stwarza ogromne ryzyko dla bezpieczeństwa na drogach. Mundurowi zatrzymali prawo jazdy kierowcy oraz sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do sądu. Kierującemu grożą teraz poważne konsekwencje prawne - za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości może trafić do więzienia nawet na 3 lata i zostać obciążony wysoką grzywną.
- Nietrzeźwi kierujący stwarzają realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg. Alkohol znacznie obniża koncentrację oraz zaburza zdolność oceny sytuacji. Nigdy pod żadnym pozorem nie wsiadajmy za kierownicę po alkoholu. Bądźmy odpowiedzialni - apeluje asp. Joanna Klimek.