Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się w samo południe, 17 września, od mszy św. odprawionej na cmentarzu wojskowym przy ul. Lubelskiej w Biłgoraju.
Wszystkich gości, wśród których byli kombatanci, przedstawiciele samorządowców, służb mundurowych, jak również młodzież szkolna i mieszkańcy Biłgoraja witał dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących Stanisław Sitarz. Odprawiona została msza św., której przewodniczył ks. prałat Józef Flis.
- 17 września 1939r. na Polskę, która walczyła z agresorem niemieckim, spadł cios ze wschodu. Jeszcze przed świtem zaczęły płonąć strażnice Korpusu Ochrony Pogranicza. To były pierwsze ataki Sowietów. Celem operacji Armii Czerwonej było błyskawiczne uderzenie zmierzające do rozbicia Wojska Polskiego i zajęcia terenów na wschód od linii rzek: Pisy, Narwi, Wisły i Sanu. Wojska radzieckie w tym dniu liczyły ok. 467 tys. żołnierzy i ok. 5,5 tys. pancernych wozów bojowych. A z każdym następnym dniem siły te rosły - przypomniał historię starosta powiatu biłgorajskiego Marian Tokarski. Dodał, że siły polskie liczyło ok. 650 tys. żołnierzy, jednak większość z nich zaangażowana była w walki z Niemcami. - Pozostali znajdowali się w ośrodkach zapasowych lub szpitalach, a dla większości z nich brakowało broni i ogólnego wyposażenia - mówił dalej starosta.
Atak ze wschodu poprzedził zdradziecki wobec Polaków pakt Ribbentrop - Mołotow. Zgodnie z nim terytorium Polski miało zostać podzielone między ZSRR i III Rzeszę. Granica przebiegałaby przez linię rzek: Pisa, Narew, Wisła i San.
Wojna obronna nie ominęła regionu biłgorajskiego. M.in. Biłgoraj i Frampol były bombardowane przez lotnictwo niemieckie. Ciężkie walki toczyły się pod Banachami, Solą, Tarnogrodem, Łukową, Góreckiem, Aleksandrowem, Tereszpolem i Józefowem. Później terenem walk stały się okolice Tomaszowa Lubelskiego.
W trakcie kampanii wrześniowej zginęło wielu cywilnych mieszkańców Biłgoraja, a samo miasto zostało zniszczone w 70%.
- Mija 76 lat od napaści na Polskę. Jak co roku, także i dziś pochylamy głowę w zadumie o bohaterach tamtych strasznych wojennych czasów, kiedy to dwaj sąsiedzi rozgrabili nasz kraj w imię chorych ideologii. Nasza obecność tu, msza św., zapalony znicz, złożone kwiaty niech będą dowodem naszej pamięci - podsumował starosta Tokarski.
Część artystyczną przygotowała młodzież z Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju. Na zakończenie uroczystości uczestnicy wydarzenia złożyli wieńce pod Pomnikiem Katyńskim i zapalili symboliczne znicze.
~ ak | Oceniano 1 raz +1
Świnie wsadzające nóż w plecy to jest Chmiel psubrat co wpierw cioteczką sędziną chcieli mnie ***** i wrobić a potem sędzia Kaczorowsk
|
~ xxx | Oceniano 4 razy +4
A co tam robi Szeliga? Za miesiąc będzie nikim to po co się tam afiszować? Bez sensu.
|
~ m ig | Oceniano 5 razy +5
W Polsce nóż w plecy to normalność za Piłsudskie
|