To już okrągły rok

Biłgorajska garażówka to pomysł mieszkańców, którzy postanowili stworzyć okazję do kupienia i sprzedania towarów za niewielkie pieniądze, które u jednych tylko zbierają kurz, a innym mogą jeszcze posłużyć.

Od początku miejscem spotkania było targowisko Mój Rynek, mieszczące się przy ul. Jagiełły. Od początku też chętnych do kupowania i sprzedawania nie brakowało. Garażówka organizowana jest w niedzielne popołudnia i zawsze przyciąga tłumy chętnych. Nie inaczej jest i tym razem.

Dziś, w niedzielę, 14 lipca, zorganizowana została ósma edycja wyprzedaży. Tak jak i podczas poprzednich garażówek większość stołów ugina się od towarów, których próżno szukać w sklepach, gdyż niedozwolone jest prowadzenie sprzedaży przez podmioty gospodarcze. Osoby prowadzące tzw. "jednoosobową działalność gospodarczą" mogą prowadzić sprzedaż wyłącznie w sytuacji, gdy nie wchodzi to w zakres prowadzonej przez nich działalności, a przedmiotami wystawianymi na wymianę lub sprzedaż mogą być wyłącznie rzeczy będące własnością uczestników pochodzące z ich domów. Jest jeszcze czas, by skorzystać z okazji i znaleźć coś dla siebie.

Wyprzedaż potrwa do godz. 15.